Prawo pracyWynagrodzenie pod stołem – Jakie kary grożą pracownikowi i pracodawcy?

10 października, 2020

Wynagrodzenie pod stołem

W wielu firmach w Polsce można natknąć się na sytuację, w której pracownik otrzymuje tak zwane wynagrodzenie pod stołem. W takich sytuacjach najczęściej pracownik otrzymuje daną kwotę na umowie, która nie ma nic wspólnego z tym, ile rzeczywiście pracownik otrzymuje za swoją pracę. To jeden z czynników funkcjonowania szarej strefy gospodarki. Dzieje się tak ze względu na fakt, iż kwota, która wpisana jest w umowie o pracę to podstawa opodatkowania ZUS.

 

Jakie sankcje prawne grożą pracownikowi?

Dzięki temu pracodawca może sporo zaoszczędzić, a pracownik w tym przypadku nie jest poszkodowany, gdyż i tak otrzymuje ustalane wcześniej pensum. Druga część pensji jest tak naprawdę niewidzialna dla ZUS-u, dlatego na taki proceder godzi się najczęściej zarówno pracownik, jak i pracodawca. Zgodnie z polskim prawem pracy pracownik, który godzi się na takie formy wynagrodzenia, podlega karze grzywny lub pozbawienia wolności. W uproszczeniu pracownik, który przyjmuje część wypłaty pod stołem, musi liczyć się z tym, że podaje przed urzędem skarbowym nieprawdę, w wyniku czego musi zapłacić grzywnę. Pracownik, który godzi się przyjmować wynagrodzenie pod stołem, podlega także innym karom zawartym w kodeksie karnym skarbowym. Kiedy nie ujawnia wszystkich dochodów, oszukuje fiskusa i tym samym naraża budżet państwa na straty. Pracownik, który deklaruje, że jego wynagrodzenie wynosi 1500 zł (kiedy w istocie jest to 2500 zł) podlega karze grzywny, której wysokość wynosi nawet do 75% wysokości ukrytego dochodu.

 

Jakie sankcje prawne grożą pracodawcy?

Podobna sytuacja przedstawia się w przypadku pracodawcy. Narusza on przepisy prawna związane z ubezpieczeniem społecznym. W tym przypadku grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności. Warto zaznaczyć, że popularność tego procederu rozpowszechnia się ze względu na fakt, iż zarówno pracodawca, jak i pracownik są przekonani, że nie zostaną nakryci. Warto jednak pamiętać, że zawsze może znaleźć się życzliwy, który dowiedziawszy się o takim postępowaniu, zawiadomi odpowiednie organy (w tym przypadku urząd skarbowy i inspekcję pracy), co może wiązać się z poważnymi konsekwencjami. Tak naprawdę także jedna ze stron (pracodawca lub pracownik) może okazać się nieuczciwy. Dla osób, które godzą się przyjmować wynagrodzenie pod stołem, ważne jest to, jak wysokie wynagrodzenie otrzymują w tym momencie. Ważniejszy jest dla nich aktualny dochód, a nie wysokość emerytury.

 

Wynagrodzenie pod stołem a roczne zeznanie podatkowe

Trzeba jednak wyraźnie nadmienić, iż okoliczność przyjmowania wynagrodzenia pod stołem nie zwalnia podatnika ze składania rocznego zeznania podatkowego oraz wykazania dochodu nawet wtedy, kiedy pracodawca nie odprowadził w żaden sposób podatku od ukrytej części zaliczki. Ukryte wynagrodzenie powinno zostać wykazane w dokumencie PIT-11. Zauważmy, że zgodnie z art. 45 ust. 1 ustawy o PIT każdy podatnik jest zobowiązany do dokładania w urzędzie skarbowym zeznania zgodnego z ustalonym wzorem o wysokości dochodu w danym roku podatkowym do 30 kwietnia roku, który następuje po roku podatkowym.

 

Konsekwencje wynagrodzeń pod stołem

Nie można zapominać o tym, że oprócz konsekwencji związanych z ponoszeniem odpowiedzialności za zaległości oraz odsetkami za zwłokę, zarówno pracodawca, jak i pracownik mogą podlegać odpowiedzialności karnoskarbowej. W przypadku pracownika, który nie ujawnia przed właściwym organem przedmiotów, lub podstaw opodatkowania, lub też nie składa stosownej deklaracji, podlega karze wynoszącej do 720 stawek dziennych lub też karze pozbawienia wolności. W przypadku pracodawcy mamy do czynienia z podobną karą, która wynosi 720 stawek dziennych lub dwa lata pozbawienia wolności. W niektórych przypadkach kary te mogą zostać połączone. Podsumowując, wynagrodzenia pod stołem stały się bardzo popularne ze względu na mniejsze koszty utrzymania pracownika oraz chęć pracowników tego, aby otrzymywać wyższe wynagrodzenia na rękę. Należy jednak zastanowić się nad tym, czy zatajanie dochodów jest opłacalne, gdyż kary wynikające z zatajania są wyjątkowo dotkliwie zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy.

Masz wątpliwości dotyczące prawa pracy skontaktuj się z naszą Kancelarią Prawną w Krakowie.

Gromala-Górnik i Wędrzyk
ul. Zabłocie 19/25, 30-549 Kraków

Patrycja Gromala

Przemysław Wędrzyk

Konsultacja

Copyright © 2022 by Gromala-Górnik i Wędrzyk Kancelaria Radców Prawnych. Stworzone przez Web Falcon